Dlaczego nie pozwalasz czytelnikowi subskrybować swojego bloga?

Data modyfikacji: 23.04.2021

W kwietniu 2021 Blogger ogłosił wycofanie gadżetu Obserwuj bloga przez e-mail (FollowByEmail). Nie jest on dłużej dostępny na liście domyślnych gadżetów Bloggera. Osoby posiadające ten gadżet na swoim blogu zostały ostrzeżone, że w lipcu 2021 przestanie on działać.

Powodem takiej decyzji są zmiany, jakie dostawca subskrypcji (FeedBurner) wprowadził w swoich usługach, wycofując z nich właśnie newsletter. Blogger nie wprowadził na ten moment żadnego zastępczego rozwiązania, dlatego w celu dalszego prowadzenia subskrypcji należy skorzystać z zewnętrznych rozwiązań.

Jeżeli posiadać bazę mailingową w FeedBurner, koniecznie ją wyeksportuj do pliku csv. Aby wyeksportować bazę postępuj według tej instrukcji. Dane będzie można pobrać również po lipcu (czyli po ogłoszonym końcu świadczenia usługi).

Z tego względu zawarte poniżej informacje nie są dłużej aktualne.

---

Jestem przekonana, że nieco was skonfundowałam pytaniem z tytułu. Pewnie zastanawiacie się, co takiego praktykujecie na swoich blogach, co mogłoby przeszkodzić czytelnikowi w jego subskrypcji. Jednak w tym przypadku chodzi o to, czego nie robicie, a raczej czego na swoich blogach nie macie, a zdecydowanie powinniście!

Dlatego chciałam dzisiaj opowiedzieć o pewnym domyślnym widgecie bloggera, o którego istnieniu zgaduję, że nie wiecie. Sama do niedawna znajdowałam się w gronie takich osób.

Obserwuj bloga przez e-mail

Właśnie tak nazywa się widget, o którym wspominałam we wstępie. Poniżej zamieszczam jego opis udostępniany przez bloggera.

Obserwuj bloga przez e-mail

Ułatw odwiedzającym zasubskrybowanie Twojego bloga, by otrzymywali e-maila za każdym razem, gdy opublikujesz nowego posta.

Brzmi bardzo zachęcająco, ale przejdźmy do dokładniejszego opisu widgetu. Dodatek składa się z bardzo krótkiego formularza kontaktowego. Jest tylko miejsce na wpisanie adresu e-mail oraz przycisk potwierdzenia. Po wysłaniu formularza pojawia się okienko, niestety o niezbyt zachęcającym wyglądzie oraz w języku angielskim, gdzie wymagane jest zaznaczenie recaptcha. Nie należy się obawiać, że nasz adres e-mail trafi w niepowołane ręce. FeedBurner jest kolejną usługą Google. Ostatni etap to kliknięcie w link aktywacyjny wysłany na podany w formularzu adres. W tym momencie mamy już zasubskrybowanego bloga. Teraz jedynie czekać na powiadomienia.

I tutaj niestety widget mnie nieco rozczarował, albowiem wygląda na to, że powiadomienia są wysyłane raz dziennie. Jeżeli w danym dniu został opublikowany więcej niż jeden post, to nie otrzymujemy dwóch lub więcej powiadomień, a jedno zbiorcze. Przypuszczam, że takie rozwiązanie może być zaletą dla tych, którzy subskrybują bardzo aktywne blogi.

Jak wypisać się z subskrypcji

Aby to zrobić, można skorzystać z linku znajdującego się w stopce każdego e-maila z powiadomieniem.

To stop receiving these emails, you may unsubscribe now.

Gdzie unsubscribe now jest linkiem do anulowania powiadomień.

Dopasowanie wyglądu

Poniżej znajduje się lista użytych w widgecie klas. Kolejność zgodna z poziomem zagnieżdżenia. Zapełnijcie klasy CSS'em, aby dopasować wygląd formularza do waszego szablonu.

.FollowByEmail {
  /* główna klasa widgetu*/
}

.FollowByEmail .follow-by-email-inner {
  /* wnętrze widgetu*/
}

.FollowByEmail .follow-by-email-inner .follow-by-email-address {
  /* input do wprowadzania maila */
}

.FollowByEmail .follow-by-email-inner .follow-by-email-submit {
  /* przycisk */
}

Domyślnie pole input oraz przycisk w formularzu znajdują się obok siebie. Jeżeli chcecie w prosty sposób sprawić, aby te elementy znajdowały się jeden pod drugim, możecie dokonać prostej modyfikacji HTML'a. Jest to o wiele szybsze i wygodniejsze rozwiązanie niż walka z poziomym układem przy pomocy CSS'a.

Wchodzimy w edycję HTML szablonu. Następnie kierujemy się do miejsca, w którym znajduje się kod widgetu, aby poniższy fragment zastąpić nowym.

Stary fragment

<table width='100%'>
  <tr>
    <td>
      <input class='follow-by-email-address' name='email' placeholder='Email address...' type='text'/>
    </td>
    <td width='64px'>
      <input class='follow-by-email-submit' type='submit' value='Submit'/>
    </td>
  </tr>
</table>

Nowy fragment

<input class='follow-by-email-address' name='email' placeholder='Email address...' type='text'/>
<input class='follow-by-email-submit' type='submit' value='Submit'/>

Należy pamiętać, że w przypadku bloggera v2 usunięcie widgetu z układu wiąże się ze stratą wprowadzonych modyfikacji, dlatego najlepiej po zmianie struktury HTML jakiegokolwiek elementu skopiować jego kod i zapisać w bezpiecznym miejscu. Chociażby w notatniku na własnym komputerze.

Tłumaczenie widgetu z angielskiego na polski

Jeżeli korzystacie z kodu szablonu w oparciu o drugą wersję bloggera, to możliwe, że po dodaniu tego widgetu do swojego bloga, jego treść wyświetla się w języku angielskim. W szablonach oparciu o v3 nie miałam tego problemu. Poniżej przedstawiam jak przetłumaczyć widget – rozwiązanie dla kodu bloggera v2.

Musimy wejść w edycję HTML szablonu. Następnie przejść do kodu widgetu FollowByEmail. Należy znaleźć poniższy fragment kodu.

<input class='follow-by-email-address' name='email' placeholder='Email address...' type='text'/>

W nim frazę Email address... w atrybucie placeholder należy podmienić na taką, która nam odpowiada np. Adres e-mail.

<input class='follow-by-email-address' name='email' placeholder='Adres e-mail' type='text'/>

Aby zmienić treść wyświetlaną na przycisku, szukamy:

<input class='follow-by-email-submit' type='submit' value='Submit'/>

Tutaj w atrybucie value zmieniamy Submit na np. Subskrybuj bloga.

<input class='follow-by-email-submit' type='submit' value='Subskrybuj bloga'/>

Po wszystkich zmianach zapisujemy kodu szablonu i gotowe. Mamy już widget w języku polskim. Przypominam, aby wszystkie zmiany w edycji widgetu zapisywać także poza bloggerem.

Ten widget nie jest dla mnie

Dokładnie! Jest dla twoich czytelników! ;) Nie musisz widzieć drzemiącego potencjału w tej funkcjonalności, aby pozostawić swoim czytelniom możliwość wyboru. Kto wie, ilu z nich będzie ci za to wdzięcznych.