Wypełnij formularz, aby złożyć zamówienie i otrzymać darmową wycenę

Jak zmienić adres URL postu i dlaczego warto się tym przejmować?

Jak zmienić adres URL postu i dlaczego warto się tym przejmować?

Jak zmienić adres URL postu i dlaczego warto się tym przejmować? Grafika wstępna

Spis treści

  1. URL - słowo wstępu dla kompletnie zielonych
  2. Jak działa tworzenie adresów na Bloggerze?
    1. Co oznacza to w praktyce?
    2. Dlaczego nie zawsze może to tak wyglądać
  3. Dlaczego treść adresów URL postów jest ważna?
    1. Czytelność
    2. Pozycjonowanie
  4. Nie zmieniaj adresów istniejących postów
  5. Jak zmienić adres URL postu na Bloggerze?
  6. Jak zmienić adres URL już opublikowanego postu na Bloggerze?
  7. Rozwiązania potencjalnych problemów
    1. Na końcu wygenerowanego adresu URL pojawił się numer
    2. Pomimo wpisania niestandardowego adresu, wyświetla się ten automatyczny
    3. Sekcja z linkami bezpośrednimi jest nieaktywna
    4. W prawej kolumnie nie ma sekcji linki bezpośrednie
  8. Podsumowanie

URL - słowo wstępu dla kompletnie zielonych

Dla tych niewtajemniczonych adres URL postu to nic innego jak link wyświetlający się w pasku przeglądarki, kiedy akurat dany post mamy otwarty. Adres URL jest niczym adres w świecie rzeczywistym, wskazuje gdzie dany post w Internecie „mieszka" i pozwala trafić do niego bezpośrednio z przeglądarki lub poprzez kliknięcie linku na zewnętrznej stronie.

Bardziej technicznie o URLach można poczytać na wikipedii.

Jak działa tworzenie adresów na Bloggerze?

Blogger generuje URL postu na podstawie daty publikacji (rok i miesiąc) oraz tytułu postu. Sam tytuł jest następnie przekształcany do postaci bezpiecznej dla przeglądarki i charakterystycznej dla adresów URL. Działa to następująco (kolejność przypadkowa):

  • Usuwane są znaki specjalne takie jak np. ~ # $. Jeżeli tytuł postu składa się wyłącznie ze znaków zakazanych, wówczas adres przyjmie domyślną wartość blog-post.html (ewentualnie rozszerzony o numer, jeżeli już istnieje post o takim samym adresie).
  • Polskie znaki diakrytyczne są zamieniane na ich odpowiedniki. A przynajmniej tak miało być w założeniu, ponieważ Blogger ewidentnie nie radzi sobie z polskim „Ł" i je zwyczajnie pomija.
  • Spacje są zamieniane na myślniki. Jeżeli jakieś istniały już wcześniej w tytule, to zostały usunięte wraz z innymi znakami specjalnymi.
  • Wielkie litery są zamieniane na małe.
  • Tytuł jest ucinany, jeżeli składa się z 40 znaków lub więcej. Nie następuje to w połowie wyrazu, ale w momencie wystąpienia najbliższej spacji przed ograniczeniem.

Niestety zagubienie litery „Ł" to nie jedyny problem. Blogger usuwa również pojedynczą literę „A", podczas gdy inne litery-sieroty w tym adresie pozostają, tak nie powinno być. Po krótkim śledztwie doszłam do wniosku, że jest to spowodowane brakiem zróżnicowania algorytmu odpowiadającego za czyszczenie URLi od języka bloga. Takie samo zachowanie następuje również, kiedy wpiszę „an" oraz „the", które w języku angielskim są możliwymi do pominięcia przedimkami.

Co oznacza to w praktyce?

Weźmy za przykład następujący tytuł:

Kilka słów ode mnie ;) a wasza opinia spod ostatniego postu

Przeanalizujmy, co się stanie, gdy Blogger spróbuje przekształcić ten tytuł w adres URL postu.

  1. Niedozwolone znaki „;" oraz „)" są usuwane.
  2. Oraz „A".
  3. Z nieznanych mi przyczyn także „Ł".
  4. Spacje są zamieniane na myślniki.
  5. W tak przekształconym tytule poszukiwana jest pozycja 40 znaku, który w tym przypadku wypada w słowie „ostatniego". Wszystko dalej, włącznie z tym słowem, jest usuwane.

Końcowy URL postu o wskazanym tytule wygląda następująco:

kilka-sow-ode-mnie-wasza-opinia-spod.html

Czy jest to adres marzeń postu? Zdecydowanie nie, chyba, że akurat jest się uczniem Hogwartu. ;)

Dlaczego nie zawsze może to tak wyglądać

Moją bolączką jest szczątkowa oficjalna dokumentacja wszystkiego, co z bloggerem związane. Tak i w tym przypadku trafiłam na artykuł z 2012, mówiący o URLach, jednak okazał się on przynajmniej częściowo nieaktualny. Czytamy w nim:

[In a custom URL] the only special characters available are underscore, dash, and period.

Na ten moment natomiast jedynym dozwolonym znakiem specjalnym jest myślnik. Obecnie do tworzenia URL wykorzystać można a-z, A-Z, 0-9 oraz wspomniany wcześniej myślnik. Zawężenie zakresu dozwolonych znaków jest dobrym podejściem, jednak informacja o zmianie gdzieś powinna zostać opublikowana.

Dlatego też wszystkie powyższe wnioski zostały wyciągnięte na podstawie metody prób i błędów oraz moich wcześniejszych doświadczeń. Możliwe, że coś mi umknęło. Jeżeli ktoś znalazł przykład, który się wyłamuje z tego schematu, proszę o podzielenie się nim ze mną – uzupełnię cały proces.

Dlaczego treść adresów URL postów jest ważna?

Czytelność

Adres URL często stanowi pierwszą wizytówkę treści (dotyczy to miejsc, w których nie można stworzyć linku z wykorzystaniem znacznika <a>, a jedynie wkleić sam adres). Dobrze byłoby, gdyby w tych kilku dostępnych słowach w maksymalnym stopniu opisał zawartość strony, do której prowadzi. Ważne jest również, aby adres był krótki oraz łatwy do zapamiętania. To pozwolić odwiedzającym nawet na wpisane adresu postu z pamięci.

Budowanie przyjaznego URLa to nie lada wyzwanie, jeżeli chcemy w nim zarówno dobrze oddać tematykę postu, jak i maksymalnie go skrócić. Warto się z tym zmierzyć, jeżeli ma się to przełożyć na większą liczbę wyświetleń. Najprostszym sposobem na skrócenie tytułu jest usuniecie z niego spójników i innych krótkich słów, bez których zostanie zachowany sens wypowiedzi. Warto też ograniczyć występowanie cyfr, aby URL łatwiej było zapamiętać.

Jeżeli przykładasz wagę do tytułów postów (a jestem pewna, że to robisz), edycja wygenerowanego adresu URL może okazać się zbyteczna lub wymagać kosmetycznych zmian, do jakich w Bloggerze niestety trzeba doliczyć wpisanie brakującego „L" w miejsce „Ł". Aby sobie jeszcze ułatwić sprawę, można skorzystać z zewnętrznego narzędzia, takiego jak Slugify, który automatycznie wygeneruje poprawny adres z wklejonej treści.

Weźmy na tapet już wcześniej wymieniony przykład tytułu postu i spróbujmy go skrócić oraz reorganizować tak, aby był łatwy do zapamiętania.

Kilka słów ode mnie ;) a wasze opinie spod ostatniego postu

kilka-sow-ode-mnie-wasze-opinie-spod.html

Za bazę posłuży nam tytuł wygenerowany przez Bloggera. Co możemy zrobić dalej? W pierwszej kolejności dodać brakującą literę.

kilka-slow-ode-mnie-wasze-opinie-spod.html

Powyższy adres można dodatkowo skrócić o końcówkę spod, która nic nie wnosi, ponieważ dalsza część tytułu została ucięta.

kilka-slow-ode-mnie-wasze-opinie.html

Tak skorygowany adres można spokojnie zostawić lub edytować dalej, skracając go lub zmieniając kolejność słów z tytułu, aby umieścić w URL te najbardziej istotne hasła. Jeżeli w poście najważniejszą część stanowią opinie czytelników, można zaproponować taki adres:

wasze-opinie-do-ostatniego-postu.html

wasze-opinie-do-postu.html

Pamiętajcie też, że jest to tylko przykład i tytuł, który omawiamy, do chwytliwych i poprawnych nie należy.

Pozycjonowanie

Adres URL postu jest jednym z czynników, który wyszukiwarka Google (i nie tylko) bierze pod uwagę przy indeksowaniu strony. Odpowiednio skonstruowany link może podnieść pozycję postu w wyszukiwarce, a co za tym idzie potencjalnie zwiększyć liczbę odwiedzających.

Nie zmieniaj adresów istniejących postów

Ta sekcja będzie miała kilka zdań, ale jest bardzo ważna, dlatego zdecydowałam się ją również wyróżnić. Być może wpadło ci do głowy, aby poprawić linki starych postów według rad, które właśnie przeczytałeś/aś, jednak nie jest to dobry pomysł. Im starszy jest post, tym bardziej prawdopodobne, że link do niego już rozprzestrzenił się po sieci, a wyszukiwarka zdążyła go umieścić w wynikach. Powrócę do metafory ze wstępu postu: edycja adresu starego postu, to jak przeprowadzenie się bez poinformowania nikogo o naszym nowym miejscu zamieszkania.

Uwaga: Zmiana adresu bez odpowiednich badań i zastosowania przekierowania może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego, jeżeli temat SEO jest ci kompletnie obcy, zostaw stare linki w spokoju lub w razie potrzeb skontaktuj się ze specjalistą.

Jak zmienić adres URL postu na Bloggerze?

Wreszcie przechodzimy do wyczekiwanych spraw technicznych. Aby zmienić URL, należy:

  1. Wejść w formularz tworzenia postu z panelu Bloggera.

  2. W prawej kolumnie odnaleźć sekcję Link bezpośredni i ją rozwinąć.

  3. Jeżeli post nie posiada jeszcze tytułu, wówczas wyświetli się tam domyślny link.

    Link bezpośredni w edycji postu - domyślny URL.
    Link bezpośredni w edycji postu - domyślny URL.
  4. Jeżeli ten tytuł został wpisany, wówczas Blogger wygeneruje na jego podstawie URL. (W tym miejscu można skopiować domyślną końcówkę, by mieć mniej pisania w następnych krokach).

    Link bezpośredni w edycji postu - automatyczny URL.
    Link bezpośredni w edycji postu - automatyczny URL.
  5. Aby edytować link, należy zaznaczyć opcję Niestandardowy link bezpośredni.

  6. Wyświetli się pole do wpisania własnego adresu URL, w którym możemy wykorzystać małe i wielkie litery, cyfry i myślnik jako łącznik zastępujący spacje.

    Link bezpośredni w edycji postu - niestandardowy URL
    Link bezpośredni w edycji postu - niestandardowy URL
  7. Po dokonaniu zmian w adresie URL można zapisać wersję roboczą postu lub od razu go opublikować.

Uwaga: Niestandardowy link bezpośredni nie ma limitu znaków. Można zatem tworzyć adresy dłuższe niż 40 znaków. Z tej możliwości korzystałabym jednak tylko wtedy, gdy nie da się utworzyć krótszego adresu bez straty czytelności.

Jak zmienić adres URL już opublikowanego postu na Bloggerze?

Kiedy wchodzimy w edycję już opublikowanego postu na blogu, okazuje się, że sekcja Link bezpośredni jest nieaktywna. Jeżeli tuż po publikacji zorientowałeś/aś się, że adres postu jednak nie wygląda atrakcyjnie, wciąż można to zmienić. Wystarczy przywrócić post do wersji roboczej. Po tym zabiegu sekcja Link bezpośredni ponownie stanie się aktywa. Wykonując kroki z poprzedniej części artykułu, można szybko dokonać zmian i ponownie opublikować post.

Aby przywrócić wersję roboczą, należy z poziomu edycji postu rozwinąć menu przy przycisku Podgląd, a następnie wybrać ostatnią pozycję Przywróć wersję roboczą.

Cofanie publikacji postu na Bloggerze
Cofanie publikacji postu na Bloggerze

Rozwiązania potencjalnych problemów

Na końcu wygenerowanego adresu URL pojawił się numer

Oznacza to, że na blogu już istnieje post, którego automatyczny skrót jest taki sam. Same tytuły natomiast nie muszą być identyczne. Mogą różnić się np. końcówką, którą Blogger ucina przy generowaniu linku, przez co adresy stają się takie same. Aby usunąć numer, należy zmienić tytuł albo utworzyć niestandardowy link i zmodyfikować wygenerowany automatycznie adres.

Pomimo wpisania niestandardowego adresu, wyświetla się ten automatyczny

Najprawdopodobniej powód jest ten sam, jak w przypadku dodawania numeru – już istnieje post o tym samym URLu. Jedynym rozwiązaniem w tym przypadku jest zmiana wpisanego adresu na dostępny.

Uwaga: duplikowanie linków może dotyczyć wyłącznie postów z tego samego miesiąca, ponieważ Blogger automatycznie dodaje do URLa rok oraz miesiąc publikacji. Dzięki temu posty o tym samym tytule, ale z różnych miesięcy wciąż będą mieć różne adresy.

Sekcja z linkami bezpośrednimi jest nieaktywna

Tak jak wspomniałam w części Jak zmienić adres URL już opublikowanego postu na Bloggerze? sekcja link bezpośredni staje się nieaktywna, gdy post jest opublikowany. Aby móc ponownie edytować adres, przywróć post do wersji roboczej.

W prawej kolumnie nie ma sekcji linki bezpośrednie

Upewnij się, że edytujesz w tym momencie post, a nie stronę. Niestety strony (podstrony) na bloggerze nie mają funkcji zmiany adresu, dlatego aby zmodyfikować link, należy utworzyć nową podstronę i przenieść tam treść. Niestety sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, dlatego polecam zapoznać się z tą instrukcją dotyczącą zmiany adresu strony bloggera.

Podsumowanie

Na koniec muszę ponownie wspomnieć o tym, aby bez potrzeby nie zmieniać adresów już istniejących postów. Lepiej skupić się na URLu podczas publikowania nowych treści. Przyznam, że mnie samej zdarza się pominąć ten krok w całym tym galimatiasie, przez co później pluję sobie w brodę. Niemniej staram się pilnować i coraz częściej sprawdzam wygląd adresu postu przed publikacją.

Mam nadzieję, że tym artykułem zachęciłam was do zwrócenia większej uwagi na linki, jakie generuje wasz blog. Jeżeli natomiast chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o przekierowaniach (na razie ten temat to nie mój priorytet), dajcie znać mi o tym w komentarzach pod postem lub na moim Instagramie kroltrefl. Już wkrótce na stories będziecie znów mogli wybrać temat kolejnego postu.

Więcej trików i wskazówek dotyczących prowadzenia bloga znajdziesz na moim instagramie. Koniecznie zajrzyj! ;)

@kroltrefl.design

Komentarze [5]

  1. Bardzo przydatny artykuł dla osób, które chcą zmienić adres linku swojego postu na Bloggerze. Proste i jasne instrukcje pozwalają na szybką i łatwą zmianę adresu bez konieczności posiadania specjalistycznej wiedzy. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy można jakoś ustawić aby link nie zawierał daty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od rezultatu, jaki chcesz otrzymać.

      Jeżeli zależy ci, aby każdy dodany post automatycznie nie miał daty, to niestety się nie da. Natomiast jeżeli potrzebujesz dla jednego lub kilku postów krótkiego i ładnego adresu, aby np. ładnie wyglądał na ulotce, to możesz skorzystać z przekierowania.

      Wejdź w Ustawienia do sekcji Błędy i przekierowania. Wybierz Niestandardowe przekierowania i Dodaj. W Od wpisz adres docelowy, który chcesz mieć. UWAGA! Bez adresu bloga, sama końcówka. W Po wpisz właściwy adres posta i zatwierdź. Wpisując w przeglądarkę podany w Od adres powinno cię przekierować pod właściwy post.

      Pozdrawiam. :)

      Usuń
  3. Dziękuję za proste i przydatne info odnośnie „zjadania” litery Ł 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwiększaj ruch na swojej stronie i zyskuj nowych klientów dzięki naszej kkampanii linków sponsorowanych . Osiągaj szybkie i mierzalne wyniki już teraz!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz